1. Pozwól sobie na słabość - Od lat pokutuje przekonanie, że mężczyzna musi być twardy i nie może okazywać strachu. W obliczu choroby nie ma „twardzieli”. Każdy przeżywa diagnozę na swój własny, indywidualny sposób. Jednak warto pozwolić sobie na ujawnienie swoich emocji. Wypowiedzenie na głos wszystkich lęków, strachów czy złości. Pozwolenie sobie na słabość, jest tylko wyrazem dojrzałości i pierwszym krokiem, aby przyjąć pomoc
2. Przyjmij pomoc - Przyjęcie pomocy nie zawsze jest proste, w szczególności dla osób, które przed zachorowaniem były wsparciem dla innych na każdej płaszczyźnie: finansowej, zawodowej czy emocjonalnej. Jednak choroba wymaga czasem wymusza przyjęcie pomocy. Nie ma co z tym walczyć, będzie to nieocenione dla Ciebie pacjencie, ale także dla Twoich bliskich, którzy taką pomoc oferują. Przyjmij pomoc od lekarza prowadzącego,rodziny, psychologa lub innego pacjenta, który zmaga/bądź zmagał się z podobną chorobą co ty
3. Zaakceptuj swoją niedoskonałość - Dla wielu mężczyzn jest to bardzo trudny czas. Leczenie i jego skutki uboczne - np. w postaci nietrzymania moczu, problemów w sferze seksualnej, przewlekłego zmęczenia - znacząco wpływają na samoocenę mężczyzny i jego poczucie wartości, co nierzadko generuje wiele konfliktów i przekłada się na pogorszenie jakości życia. Jednak pamiętaj oprócz pewnych niedoskonałości nadal jesteś sobą i masz wiele zalet, które możesz zaoferować np. swojej kobiecie. Zaakceptuj nowego siebie, bo jak sam o sobie myślisz, tak widzą Cię inni
4. W chorobie nie jesteś sam - W obliczu choroby nie jesteś sam. Wokół Ciebie są osoby, które przeżywają to samo co Ty- te same wzloty, upadki, sukcesy i porażki. Może to być żona, dzieci, przyjaciel, inny pacjent. Nie zamykaj się na żadną z tych osób. Rozejrzyj się uważnie i przyjmij pomoc.
5. Mów wprost czego potrzebujesz - Nie oczekuj, że bliska Ci osoba domyśli się o czym myślisz, czego się boisz a tym bardziej czego potrzebujesz. Ta sytuacja jest np. dla Twojej żony/partnerki tak samo nowa, jak dla Ciebie. Zaoszczędzając sobie niepotrzebnych nerwów czy zawiedzionych oczekiwań- Mów wprost o swoich potrzebach, to znacznie ułatwi komunikację między wami!
6. Poszukuj informacji - poszukiwanie informacji na temat własnej choroby zmniejsza lęk przed nieznanym i pozwala ją zaakceptować. Nie tylko możesz, ale wręcz powinieneś szukać informacji na temat swojej choroby i metod jej leczenia. Nie ma złych pytań. Warto przygotować się do każdej wizyty, zadawać pytania, podzielić wątpliwościami, być szczerym w relacji z lekarzem
7. Daj sobie czas - daj sobie czas na odnalezienie się w nowej sytuacji i przyzwolenie na to, że nie wiesz, co dokładnie robić, jak się zachować. Daj sobie czas na „poukładanie” emocji związanych z chorobą
8. Życie jest tu i teraz – Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, co wydarzy się jutro. Dlatego nie twórz w swojej wyobraźni czarnych scenariuszy. To nie pomoże, a jedynie będzie pogłębiał strach i lęk. Ilekroć takie myśli będą Ci towarzyszyć postaraj się zastąpić to myślenie, jakąś inną czynnością np. wyjdź na spacer, porozmawiaj z kimś bliskim, rozwiąż krzyżówkę. Życie dla każdego z nas jest tylko Tu i Teraz!
9. Choroba wiele zabiera, ale może też wiele dać - Choroba zmienia kąt patrzenia. Wszystko wydaje się ostrzejsze, bardziej wyraziste. Praca, Twoje obowiązki, ludzie którymi otaczałeś się do tej pory ulegają przewartościowaniu. Ujrzenie wszystkich aspektów życia z innej perspektywy, wymusza zmianę. Choroba i trudne doświadczenia z nią związane jeszcze bardziej motywują do zmian. Kiedy zrobiłeś coś tylko dla siebie? Jakąś przyjemność? Kiedy to życie docenić, jak nie teraz?
10. Nie odgradzaj się murem - Nie odgradzaj się murem od swojej kobiety. Pozwól jej uczestniczyć na każdym etapie leczenia. Rak to nie wyrok,to wyzwanie. Trudne wyzwanie, ale do pokonania